Kijów – czy może być stolicą mody?

Obecnie Kijów kojarzy się nie z modą, a z wojną. Toczące się nieustannie działania wojenne na terenie Ukrainy powodują, że nie myślimy o tym kraju, jak o stolicy mody. Przestrzeni, gdzie moda istnieje. A przecież na Ukrainie ciągle toczy się życie. Dzieci chodzą do szkół, firmy, nawet te zagraniczne, nieprzerwanie pracują. Swoje miejsce ma również sztuka czy moda. Dowodem na to jest Ukraiński Tydzień Mody, który rozpoczął się 1. września.

fot. http://fashionweek.ua/

Czy Kijów może być stolicą mody? Jak prezentowała się moda na ulicach stolicy przed wojną i czy jest ważna obecnie?

 

Kijów stolicą mody – kiedyś i dziś?

Kiedyś Kijów był stałym punktem na mapie pokazów mody. Ukraiński Tydzień Mody regularnie pojawiał się w kalendarzu obok mediolańskiego czy kopenhaskiego. Ulice stolicy słynęły z wyszukanego gustu i ciekawych stylizacji. Wiele było inspirujących i zaskakujących zestawów. Często Ukrainki śmiało łączyły lokalną klasykę z niezwykle nowoczesnymi trendami wprost z wybiegów. Odważnie, kolorowo, ale z klasą i stylowo.

Kobiety na co dzień ceniły minimalizm. Starczy spojrzeć na Pierwszą Damę z okresu przed wojną, by zauważyć, jaką swobodną elegancję wprowadzała do swoich stylizacji. Często widywano ją w doskonale skrojonych garsonkach, eleganckich, klasycznych białych spodniach czy koszulach. Minimalistyczna elegancja na światowym poziomie.

fot. vogue.com
fot. pinterest.com

Na ulicach dominowały jasne, świetliste kolory, delikatne wzory, naturalne, dobrej jakości tkaniny. Bardzo popularne były kobiece fasony. Podkreślały one walory sylwetki, ale w sposób subtelny i gustowny.

 

Na ulicach. Kijów stolicą mody w czasie wojny

Moda na ulicach Kijowa w czasie wojny jest fascynującym połączeniem pragmatyzmu i nieustającej dbałości o estetykę. Odzwierciedlają one niezwykłą siłę i odporność mieszkańców miasta. W obliczu trudności, takich jak przerwy w dostawach, braki w zaopatrzeniu czy ograniczenia w dostępności produktów, kijowianie musieli przemyśleć swoje podejście do ubioru. Praktyczność stała się kluczowa. Wybór pada na ubrania trwałe, funkcjonalne, ale jednocześnie stylowe. Wysoka jakość materiałów  i wygoda stały się priorytetami. Ludzie potrzebują odzieży, która wytrzyma intensywne użytkowanie w niesprzyjających warunkach.

Jednak nawet w tych trudnych czasach troska o wygląd pozostaje istotna. Dla wielu Ukraińców, którzy kontynuują pracę w międzynarodowych korporacjach, często zdalnie, utrzymanie profesjonalnego wizerunku jest nie tylko kwestią estetyki. Jest sposobem na zachowanie pewnej normalności i godności. Kijów stolicą mody jest nadal, choć jest ona inna. Dostosowana do warunków. Jednak nadal oddaje charakterystyczną dla tego miasta elegancję i nowoczesność.

Ulice Kijowa pełne są osób, które z dumą noszą ubrania lokalnej produkcji. Wyrażają w ten sposób swoje wsparcie dla rodzimych marek i twórców. Moda stała się również formą subtelnego oporu, Manifestacją niezłomności i siły ducha wobec wojennej rzeczywistości.

Kijów, mimo przeciwności, tętni życiem, a jego mieszkańcy pokazują, że nie rezygnują z wyrażania siebie poprzez styl, który jest świadectwem ich odwagi, determinacji i niegasnącej nadziei.

 

Ukraiński Tydzień Mody 2024 – Kijów stolicą mody i wolności

 

Obecnie Kijów jest ciągle w stanie podwyższonej gotowości. Przez ponad dwa lata nie odbył się w mieście żaden pokaz. Jednak moda, tak jak i sztuka, są symbolem trwałości i tożsamości kulturowej. Istnienia i życia także w sytuacji najwyższego zagrożenia.

Ukraiński Tydzień Mody 2024 to symbol siły, odwagi i niezłomności. Kijów stolicą mody stał się ponownie. Trudno znaleźć jego odpowiednik. W samym sercu wojny, w Kijowie, gdzie każdego dnia słychać wycie syren i echo wybuchów toczy się życie. Projektanci nie tylko przetrwali, ale i powstali silniejsi, gotowi na nowo zdefiniować modowe trendy. Tegoroczna edycja to o wiele więcej niż tylko pokazy ubrań. To opowieść o przetrwaniu, determinacji i niezłomnym duchu narodu, który nie poddaje się nawet w najtrudniejszych warunkach.

fot. http://fashionweek.ua
http://fashionweek.ua
http://fashionweek.ua

 

Pokazy mody odbywające się w historycznym Mystetskyi Arsenal, przekształconym w prawdziwą twierdzę kreatywności. Spotyka się tu tradycja z nowoczesnością, przeszłość z przyszłością. Uczestnicy tegorocznej edycji podkreślają, że ich projekty to nie tylko ubrania, ale i symbole walki o wolność, wyrażenia narodowej tożsamości oraz demonstracji ukraińskiej niezłomności. Najnowsze kolekcje kipią energią, a ich odważne, surowe linie są zderzeniem siły z subtelnością, elegancji z wojenną rzeczywistością. Odwzorowują one brutalność otaczającego świata, a jednocześnie odzwierciedlają nadzieję na przyszłość. Wszystko w oparciu o lokalne przedsiębiorstwa i szwalnie.

Kijów jest wszędzie

Moda ukraińska stała się globalnym fenomenem. Jej wpływ widać na wybiegach od Paryża, przez Kopenhagę po Nowy Jork. Jednak to właśnie tutaj, na własnej ziemi, ukraińscy projektanci, tacy jak Ruslan Baginskiy czy Ksenia Schnaider, wracają do korzeni. Pokazują, że Ukraina to nie tylko kraj artystów, ale również niezłomnych wojowników. W ich kolekcjach odnajdziemy elementy inspirowane narodową symboliką, tradycyjnymi wzorami oraz nowatorskimi technikami. Są one odzwierciedleniem siły i odwagi ukraińskiego narodu.

Towarzyszące wydarzenia to nie tylko okazja do świętowania mody, ale także do głośnego manifestowania jedności i wsparcia dla Ukrainy. Każda kolekcja, każdy pokaz to przypomnienie światu, że mimo trudnych czasów, ukraińska moda nie tylko przetrwała, ale i rozkwitła, stając się symbolem walki o wolność, prawo do tworzenia i życia według własnych zasad.

Pokazy na Ukrainie to coś więcej niż tylko moda – to bunt, opór i niepokorna kreatywność, które wysyłają jasny sygnał: „Nie zatrzymamy się. Wojna nas nie powstrzyma. Jesteśmy silni, zjednoczeni i gotowi pokazać światu, że ukraińska moda to coś, czego nie można zignorować.”

 

Czy możemy inspirować się modą z Kijowa?

Na wybiegu widać surowość czasów wojennych zderzoną z ukraińską tradycją i nowoczesnością. Kolekcje prezentowane przez około 50 marek są pełne odważnych, mocnych linii i detali nawiązujących do narodowej tożsamości. Znajdziemy tu nawiązania do ukraińskich wzorów ludowych. Znajdziemy nowatorskie rozwiązania. Odzwierciedlają one adaptację do „nowej normalności”. Projekty są często minimalistyczne, funkcjonalne, ale jednocześnie wyrafinowane. Łączą estetykę z pragmatyzmem. Wymusza go codzienność wojny.

http://fashionweek.ua
http://fashionweek.ua
fot. http://fashionweek.ua

Kolory dominujące na wybiegach to głównie stonowane odcienie czerni, szarości i bieli, symbolizujące mrok i powagę sytuacji, ale pojawiają się także akcenty intensywnego błękitu i żółci. Wprost są wyrazem nadziei i narodowej dumy. Tekstury są surowe, często przypominające zbroje lub elementy ochronne. Podkreśla to tematykę przetrwania i ochrony.

Ukrainian Fashion Week 2024 to jednak nie tylko moda, ale i silne przesłanie. Każda kolekcja, to deklaracja siły narodu, który kontynuuje swoją walkę. Nie tylko na froncie, ale także na polu kultury i sztuki. To pokaz determinacji i niezłomności. Kijów stolicą mody. Kijów mówi światu: Ukraina nie tylko przetrwa, ale także będzie kontynuować swoją twórczą misję. Nawet w najtrudniejszych okolicznościach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *